Jerzy Zygmunt (SCC).
Lampo jak K2 czyli granica czerni i bieli
Lamprechtsofen, tak jak Czogori jest "tylko" druga na superliście. Ale to nie koniec analogii, bo wyprawa osiągnęła sukces już przed wyjazdem - sukces medialny. Smerfujący internauci mogli nam zaglądnąć nawet do zupy... ale podobnie jak w przypadku słynnej zimowej wyprawy na K2, nie przełożyło się to na wymierny sukces na wyprawie. Szczytu nie osiągnięto. System Lampo nie został pogłębiony, choć wydawało się to takie bliskie...
Na początku wyprawy "przypuściliśmy zmasowany atak" na Jaskinię Krecią. Znajduje się ona tak blisko Jaskini PL-2 (górny otwór Systemu Lampo), że jej połączenie wydawało się kwestią krótkiego czasu. Z poziomu -350 m Marcin i Miki odkrywają Cieknącą 40-tkę, dalej Heniu zjeżdża Jagodową Studnię (P 98) - jesteśmy na -500 m. Wchodzimy na biwak na -350 m. Idziemy z Aśką na przodek pełni nadziei... i zostawiamy ją na -541 m, w Meandrze Kanałowym, który choć ładny, to staje się zbyt ciasny. Niektórzy nawet nie chcą nam wierzyć... Odtąd eksploracja to dłubanie w przodkach i "tyłkach" oraz kolejne retransporty. W międzyczasie dowiadujemy się o pogłębieniu Woroniej, ale nie "tracimy spręża i motywacji do dalszej eksploracji", jak napisał dziennikarz Apoloniusz R. Wręcz przeciwnie - największe odkrycia były jeszcze przed nami...
Nadzieje na dalszą eksplorację w Kreciej odżywają, gdy Marcin i Ilona odkrywają ok. 200 m korytarzy w rejonie Sali Krecika. Niestety to było ostatnie większe odkrycie w tej jaskini.
Nieco wcześniej podejmujemy eksplorację w Furkaschacht, odkrytej w 2003 roku. Andrzej, Furek, Marcin i Tomek zaczynają eksplorację meandra na -40 m, z Aśką i Mikim kontynuujemy ją następnego dnia i stajemy nad dużą studnią, a Tomek i Ilona eksplorują pod górę lodową Zjeżdżalnię. Dzień później w tym samym składzie zjeżdżamy na dno Diamentowej Studni (P 42) i Studni z Kolumną (P 45). Andrzej, Puma i Marcin zjeżdżają kolejną Poziomkową Studnię (P 55) i po pokonaniu krótkiego meandra stają nad następną. Co ciekawe, im głębiej jesteśmy w jaskini, tym bardziej odczuwamy ciąg powietrza. W kolejnej akcji duża grupa pod kierownictwem Andrzeja eksploruje meander do głębokości -220 m, jaskinia staje się uciążliwa - ciasnoty w połączeniu z wilgocią i przewiewem powodują szybkie wychładzanie.
W międzyczasie prowadzona jest eksploracja powierzchniowa. Puma odkrywa potężną studnię, którą nazywa Perpetum Horrible - otwarcie się studni do powierzchni nastąpiło prawdopodobnie na skutek obrywu skały i lodu, więc większość akcji do niej polega na czyszczeniu ścian. Jak dotąd udało się zjechać ok. 80 m, nie osiągając dna...
Do Furkaschacht udaję się z Aśką, aby obadać przodek. Lawirując w wysokim, ciasnym i wietrznym meandrze poznajemy go na długości 100 - 150 m. W jednym z jego licznych den osiągam syfon na głębokości ok. -240 m. Niestety rozpieraczkę w szpagacie okupuję kontuzją kolana. W następnych akcjach Turek, obaj Jurkowie, Agnieszka i Misiek eksplorują drugi meander, który okazuje się łączyć z pierwszym.
Równolegle rusza biwak do CL-3. Rafał i Karol eksplorują Galerię Rumuna, Marcin, Bartek, Turek i Czapeczka ją kontynuują. Większość biwakowiczów słabo zna tę skomplikowaną jaskinię i efektywne odkrycia okazują się dosyć skromne (185 m).
W końcowej części wyprawy Andrzej z ekipą otwiera kolejny przodek w Furkaschacht, a w CL-3 kontynuowana jest eksploracja z powierzchni. Na jednej z nich przeżywam jedną ze swoich najpiękniejszych szycht. Z Aśką i Bartkiem udajemy się za Prożki Snoopiego (z poziomu -170 do -140 m). Ciąg ten kończy się salą z dwoma odnogami. Aśka udaje się z Bartkiem do lewej, ja natomiast idę za wyraźniejszym ciągiem powietrza. Po ok. 30 m staję pod zawaliskiem, które zatrzymało Wojtka rok wcześniej. Zaczynam się przeciskać między wantami w stromej szczelinie. Po drodze zrzucam część z nich i kilkakrotnie odcinam się od powrotu, ale czuję, że gdzieś nade mną jest przestrzeń. Po jakimś czasie staję na dnie sporej Mokrej Sali z silnym deszczem. Ewidentnie puszcza do góry. Nie mogę się powstrzymać i zaczynam się wspinać. Prawą ścianą wanty, lawiruję między następnymi wielkimi głazami przeplatanymi coraz większą lufą i deszczem. Nagle wychodzę nad nie i staję w ogromnej Sali że Heeej ! Stromym wantowiskiem pnę się do góry. Po 50 metrach sala przechodzi w głęboki meander. Trawersuję do góry, pode mną studnie, a pod górę sala z wantowiskiem, galeryjka i meander, za nim następna sala z progiem do góry i na dół. (jestem już 70 m wyżej). Po wspięciu tego pierwszego opamiętuję się przed trawersem do następnej sali - teraz trzeba myśleć jak wrócić... W drodze powrotnej "czyszczę" zawalisko i mimo kolejnych odcięć, jakoś to się udaje. W tym czasie Aśka i Bartek odkrywają salę za oknem w lewej odnodze. Następnego dnia, na końcu ciągu odkrywamy z Bartkiem Salę Południową z dużym kominem (następny otwór Systemu CL-3?), a Rafał i Renata zaczynają zjeżdżać Studnię Alzheimera. Dzień później Wiesiek, Puma, Agnieszka i Marcin zjeżdżają na jej dno i eksplorują pobliską galeryjkę.
Niestety czas się kończy i musimy się zwijać do Polski, bo pogoda daje nam wyraźne znaki.
Epilog
Po powrocie do Polski, mam okazję obejrzeć naszą wyprawową stronę WWW, ale zarykując się ze śmiechu zdaję sobie sprawę, że "wyprawa do wnętrza Łopienia" w poszukiwaniu "najmniejszej jaskini Świata" oraz "przygody Pana Bawoła" (pozdrawiam : ) brzmią ciekawiej, choć są mocno fabularyzowane. Po raz kolejny okazuje się, że medialny obraz rzeczywistości nie odzwierciedla naszych przeżyć, dla których wracamy w ten sam masyw od tylu lat. Być może brak "wymiernego sukcesu" w postaci rekordu pozwoli uniknąć niepotrzebnej bufonady i po prostu cieszyć się z kolejnych odkryć w "naszych dziurach", czego wszystkim życzę.
KRONIKA WYPRAWY
Lampo 2004 - Kalendarium
25. 07.
Do chatki pod Lampo przyjeżdża I turnus.
26. 07.
J. Kućmierz, J. Nowak, J. Ślusarczyk, M. Pindel, T. Snopkiewicz wychodzą do górnego obozu i rozbijają namioty, zaraz potem zaczyna się dwudniowa dupówa z deszczem, śniegiem i gradem...
Na dole zostają A. i M. Ciszewski, E. Wójcik, M. Dryjański, M. Gala, J. Wdzięczny i A. Stępień.
28. 07.
Do górnego obozu przylatuje helikopter z resztą ekipy i 1200 kg dobytku...
29. 07.
H. Nowacki wychodzi na górę.
M. Gala, M. Pindel w Jaskini Kreciej eksplorują Cieknącą 40-tkę (od poziomu -350 m do -390), a J. Kućmierz, A. Stepień wykonują pomiary meandra i studni (90 m).
T. Snopkiewicz, I. Gawęda poręczują CL-3 do głębokości 100 m.
30. 07.
H. Nowacki, T. Snopkiewicz, I. Gawęda w Jaskini Kreciej kontynuują eksplorację - H. Nowacki i M. Gala zjeżdżają na dno 100-metrowej, Jagodowej Studni. E. Wójcik, M. Gala robią zdjęcia.
A. i M. Ciszewscy eksplorują w Furkaschacht.
31. 07.
J. Nowak, J. Ślusarczyk zakładają biwak w Jaskini Kreciej na poziomie - 350 m i eksplorują poniżej poziomu -500 m. Jaskinia kończy się Meandrem Kanałowym na głębokości -541 m.
J. Kućmierz, M. Pindel wchodzą na biwak do Jaskini Kreciej.
1. 08.
J. Kućmierz, M. Pindel sprawdzają okna w Jagodowej Studni i Cieknącej 40-tce.
J. Nowak, J. Ślusarczyk mierzą odkryte partie (236 m). Jaskinia Krecia ma 870 m długości.
H. Nowacki, M. Gala w Jaskini Kreciej przeporeczowują Studnię Bez Kicka. M. Gala razem z E. Wójcik i I. Gawędą dochodzą do biwaku i robią zdjęcia.
2. 08.
J. Kućmierz, M. Pindel eksplorują meaner na -350 m i reporęczują studnie poniżej biwaku.
J. Nowak, J. Ślusarczyk eksplorują w rejonie biwaku.
A. i M. Ciszewscy, M. Gala, T. Snopkiewicz eksplorują w Furkaschacht i zatrzymują się w meandrze.
3.08.
J. Nowak, J. Ślusarczyk, J. Kućmierz, M. Pindel wynoszą biwak z Jaskini Kreciej.
A. i M. Ciszewscy, M. Gala, T. Snopkiewicz zabezpieczają rumowisko w PL-95/1.
4. 08.
A. i M. Ciszewscy, M. Gala, T. Snopkiewicz, I. Gawęda poręczują CL-3 i eksplorują w rejonie przełączki na -200 m.
E. Wójcik, H. Nowacki w Jaskini Kreciej eksplorują komin w rejonie biwaku (ok. 40 m) i Studni Bez Kicka.
5/6. 08.
M. Gala, I. Gawęda w Jaskini Kreciej odkrywają ok. 200 m korytarzy w rejonie Sali Wesołego Krecika.
T. Snopkiewicz, J. Nowak w Jaskini CL-3 eksplorują zawalisko w Sali Kluczowej.
6. 08.
J. Kućmierz, M. Pindel w Jaskini Kreciej reporęczują do Sali Krecika i mierzą najnowsze odkrycia. H. Nowacki, M. Ciszewski kontynuują pomiary.
A. Ciszewski, E. Wójcik w Jaskini Kreciej docierają do meandra na -100 m.
7. 08.
J. Nowak, J. Ślusarczyk w Jaskini Kreciej eksplorują w Sali Krecika, robią zdjęcia i wynoszą część sprzętu.
M. Gala, T. Snopkiewicz, I. Gawęda w Jaskini Kreciej kontynuują eksplorację w ciągu odkrytym 5/6 sierpnia. Wynoszą część sprzętu.
8. 08.
J. Kućmierz, M. Pindel w Jaskini Kreciej eksplorują w rejonie Sali Krecika.
M. Gala, E. Wójcik, M. Ciszewski reporęczują Jaskinię Krecią do poziomu -100 m i wynoszą część sprzętu.
9. 08.
T. Snopkiewicz, I. Gawęda w Furkaschacht wspinają i mierzą "zjeżdżalnię" (25 m).
J. Nowak, J. Ślusarczyk, M. Pindel kontynuują eksplorację w Furkaschacht, docierają nad dużą studnię.
A. Ciszewski, M. Gala oczyszczają dużą studnię - "Perpetum Horrible" odkrytą przez E. Wójcik.
10. 08.
J. Nowak, J. Ślusarczyk, M. Pindel w Furkaschacht kontynuują eksplorację za meandrem i zjeżdżają Diamentową Studnię (P 42) i Studnię z Kolumną (P 45).
11. 08.
T. Snopkiewicz, A. i M. Ciszewscy, E. Wójcik, M. Gala zaczynają zjazd do "Perpetum Horrible" i zatrzymują się na głębokości -80 m nie osiągając dna.
J. Nowak, I. Gawęda kartują Furkaschacht od otworu do dna na -135 m (223 m).
12. 08.
Przyjeżdza II Turnus.
A. Ciszewski, E. Wójcik, M. Gala w Furkaschacht zjeżdżają kolejną, Poziomkową Studnię (P 55) i za meandrem stają nad nastepną. Wykonują pomiary (75 m).
13-14. 08.
"dupówa"
16. 08.
B. Berdel, M. Gala, M. Dryjański w CL-3 eksplorują pod przełączką na -200 m.
M. Czart, K. Jurkowski wynoszą sprzęt z Jaskini Kreciej.
A. Madej, J. Verey, J. Zygmunt w Jaskini Kreciej eksplorują okna w Perunowej Studni.
A. i M. Ciszewscy, A. Hojda, W. Wilk, E. Wójcik, A. Gajewska w Furkaschacht eksplorują meander od poziomu -185 do -221 m. A. Gajewska, E. Wójcik wykonują pomiary (100 m).
17. 08.
B. Berdel, M. Gala, R. Suski, K. Jurkowski, wspomagani przez M. Czarta, wchodzą na biwak do Jaskini CL-3. Eksplorują zawalisko w Sali Kluczowej.
A. Gajewska, R. Tęczar kończą reporęczować Jaskinię Krecią. Jaskinia została poznana na długości 1200 m, przy 541 m głębokości.
J. Nowak, J. Ślusarczyk w Furkaschacht kontynuują eksplorację meandra (ok. 100 m). W jednej z odnóg, na głębokości ok. 240 m osiągnięty zostaje syfon.
18. 08.
A. Madej, J. Verey, J. Zygmunt w Furkaschacht eksplorują II Meander biorący początek z dna Poziomkowej Studni (ok. -180 m).
A. Ciszewski, M. Ciszewski, A. Gajewska, A. Hojda, W. Wilk, E. Wójcik, M. Dryjański prowadzą eksplorację powierzchniową.
R. Suski, K. Jurkowski w Jaskini CL-3 eksplorują Galerie Rumuna z okna w Studni Winowajców.
B. Berdel, M. Gala mierzą Galerie Rumuna (128 m).
19. 08.
A. Madej, J. Verey, M. Czart, A. Gajewska w Furkaschacht kontynuują eksplorację II Meandra i stwierdzają głosowe połączenie z pierwszym. Łącznie II Meander ma ok. 100 m długości.
J. Nowak, J. Ślusarczyk, R. Tęczar robią zdjęcia w Furkaschacht do -135 m.
A. Ciszewski, M. Ciszewski, A. Hojda, W. Wilk, E. Wójcik M. Dryjański prowadzą eksplorację powierzchniową.
20. 08.
R. Suski, K. Jurkowski, B. Berdel, M. Gala wychodzą z biwaku w CL-3.
21. 08.
"dupówa"
22. 08.
A. Ciszewski, M. Ciszewski, E. Wójcik, W. Wilk, M. Dryjański prowadzą eksplorację powierzchniową.
A. Madej, J. Verey wchodzą na biwak w CL-3 i kontynuują eksplorację Galerii Rumuna.
23. 08.
A. Gajewska, W. Wilk wchodzą na biwak w CL-3, wykonują pomiary odkrytych ciągów (57 m)
J. Nowak, J. Ślusarczyk, B. Berdel, R. Suski, R. Tęczar idą do CL-3 za Prożki im. T. Snopkiewicza. B. Berdel i J. Ślusarczyk odkrywają salę za oknem w lewym odgałęzieniu. J. Nowak, po przejściu zawaliska w prawym odgałęzieniu, odkrywa Mokrą Salę, Salę że Hej i dalsze korytarze (ok. 200 m).
A. i M. Ciszewscy w Furkaschacht eksplorują okno w Studni z Kolumną.
A. Madej, J. Verey w CL-3 kontynuują eksplorację Galerii Rumuna i wychodzą z jaskini.
M. Czart, A. Hojda wchodzą na biwak do CL-3.
24. 08.
R. Suski, R. Tęczar w CL-3 eksplorują studnie za Salą że Hej i poręczują dojście. J. Nowak, B. Berdel mierzą w CL-3 główny ciąg partii odkrytych dzień wcześniej (177 m) i po wspięciu progu na ich południowym krańcu, docierają do kolejnej, Sali Południowej u podstawy dużego komina.
K. Jurkowski, E. Wójcik, M. Gala idą do biwaku w CL-3 i razem z M. Czartem i A. Hojdą wynoszą go.
25. 08.
A. Ciszewski, M. Ciszewski, A. Hojda w Furkaschacht kontynuują eksplorację za oknem w Studni z Kolumną.
W. Wilk, A Gajewska, M. Gala, E. Wójcik w CL-3 eksplorują za Salą że Hej. Zjeżdżają Studnię Alzheimera (P 41) i wykonują pomiary (118 m).
26. 08.
"dupówa"
27. 08.
K. Jurkowski reporęczuje wstępna studnię w PL-95/1.
28. 08.
A. Gajewska reporęczuje CL-3 do -120 m.
Wszyscy schodzą z górnego obozu do chatki pod Lampo.