Hagen 2024 - retrospekcja
Sierpień 2025
Dziwnie zabierać się za opis wyprawy po roku, … ale ma to też swoje zalety, bo dłużyzny siłą rzeczy zostaną pominięte :) Oczywiście po prostu nikt się wcześniej nie sprężył, ale za to jest okazja przed następną wyprawą, żeby sobie przypomnieć jak to było i zobaczyć jakiś plan.
Wyprawa zaczęła się 9 sierpnia od transportowej ofensywy z użyciem floty powietrznej, a potem kolejne zespoły przystąpiły do „ataków” w Jaskini Ciekawej, Kitzgraben Schacht oraz Ciepłej i pod Skalnymi Mostami.
Na wyprawę przyjeżdżam z Wandą i Jarkiem i 18 sierpnia razem podchodzimy do bazy pochłoniętej już własnym życiem. Dwa dni później zostaję oddelegowany razem z Aśką P. i Magdą S. na biwak w Kitzgraben. Naszym celem są pomiary w ciągach odkrytych przez Aśkę Z. i Filipa. Pierwszą nowością okazuje się drugi biwak założony podczas pierwszego tygodnia za Studnią Unicorn – dużo wygodniejszy i cichszy od pierwszego. Na pierwszej szychcie, po chwili poszukiwania pomiarowego przodka dzielimy się zadaniami: dziewczyny biorą się za pomiary, a ja szukam głównego ciągu i poprawiam oraz uzupełniam improwizowane, eksploracyjne oporęczowanie poprzedników. Ciąg okazuje się bardzo atrakcyjny, jest głównie poziomy, obszerny i nawet z naciekami. Od Sali bez Honoru wchodzimy na Bucefała, do Sali bez Pompy, Zabłoconej Sali, Pały Maluszka i przez Płony Trawers dochodzimy do Hrubego Korytarza, gdzie zatrzymała się Aśka Z. z Filipem. Po tych kilkuset metrach wracam spocony do dziewczyn, robię kilka zdjęć i kończymy pomiary w Hrubym Korytarzu nad niewielkim prożkiem. Sprawdzamy jeszcze odboczki, ale ten prożek wygląda na kluczowy. Wracamy tam na drugiej szychcie – ja poręczuję i węszę eksploracyjnie, a dziewczyny cierpliwie „skanują”. Za prożkiem przez Prysznic wchodzimy do Sali z Rybą i Meandrem z Mostami – do Sali z Blokami (w międzyczasie domykam równoległą pętlę) a dalej dochodzimy do rozczłonkowanej Kruchej Sali. Dziewczyny kartują, a ja idę dalej węszyć. Za salą zjeżdżam do rozwidlenia z Fałszywą Alternatywą. Wybieram z początku obszerniejszy korytarz na wprost, ale dalej przechodzi on w meandrującą rurę, by dalej wyjść w obszernym korytarzu z Przemiękniętą Studnią i Zawaliskiem na kolejnym skrzyżowaniu ok. 100 m dalej. Po tej gonitwie wracam do dziewczyn jak (r)aportujący pies. Spotykamy się w Kruchej Sali, gdzie nasz zespół dogoniła Aśka Z. z Filipem startujący z pierwszego biwaku. Napaleni jak Reksio na szynkę przejmują pomiary i kontynuują eksplorację, a my robiąc zdjęcia wracamy na zasłużony odpoczynek. Następnego dnia wychodzimy na powierzchnię. Dla mnie był to jeden z najbardziej udanych biwaków, bo w sprawnym zespole skartowaliśmy 450 m nowego.
W ramach odskoczni od siermięgi wielkiej dziury z Magdą D. i Hawranem udajemy się do nowej dla nas dziury eksplorowanej przez tzw. żylastych Sopociaków. Okazało się, że w Jaskini Cieplej udało im się przebić przez śnieżno-lodowy korek i dziura puszcza dalej. Po zjechaniu wstępnych studni i przejściu wysokiej szczeliny stanęli nad głęboką studnią. Nam udaje się nią zjechać do sporej sali, skąd mniej atrakcyjną szczeliną docieramy do zacisku na głębokości 124 m – jest nadzieja na kolejną dużą dziurę.
Na bazie czekamy na dalsze wieści od pary mieszanej z Kitgraben. Okazało się, że jaskinia nadal puszcza. Za Zawaliskiem Aśka z Filipem odkryli Salę Miłe Kocie, Salę z Wielką Wantą, Salę Gdusza, Korytarz Pyszorka, Meander Nie Pleć na Zytę, Salę ponad Normę i Ciąg na Świat… Po ich powrocie na bazę wrzucamy dane do komputera i wynika z nich, że do połączenia z Jaskinią w Czerwonych Kamieniach brakuje ok. 20 m! W naszych głowach wyobraźnia wybuchła jak grzyb atomowy i już zaczęliśmy kalkulować sumy i deniwelacje. Konfiguracja na bazie spowodowała, że zaszczyt znalezienia połączenia spoczął na Florku i na mnie. 26 sierpnia wchodzimy na biwak i następnego dnia idziemy w kierunku miejsc wytypowanych do połączenia. Niestety nasz zapał, czas i sprzęt został w większości spożytkowany na uzupełnianiu eksploracyjnego oporęczowania po drodze. Mimo to sprawdziliśmy dwa podejrzane przodki – Starą Rurę wyeksplorowaliśmy do podciętego progu a krótki, ciasny meanderek zakończył się studnią o głębokości szacowanej na 60-80 m. Połączenia oczywiście nie znajdujemy. Na drugą szychtę bierzemy resztki lin i udajemy się na sam koniec jaskini – do Ciągu na Świat. Tam do góry ucieka całe powietrze, robi się szerzej i jest sucho. Po kolejnym doporęczowaniu dojścia wspinamy się tylko jedno piętro wyżej do wiszącej salki, nad którą znajduje się wysoki komin. Pozostaje nam zrobić jeszcze trochę zdjęć. Po wyjściu z biwaku dowiadujemy się, że nasze wysiłki i tak były skazane na porażkę, bo współrzędne otworów były błędne i do połączenia nie brakuje 20 tylko 400 m :)
Po biwaku, z Michałem udaję się jeszcze na powierzchniówkę ale bez oczekiwanego przełomu.
To opis tylko mojego wkładu w działalność wyprawy, ale każdy uczestnik dołożył swoją cegiełkę do naszego wspólnego dzieła. W tym czasie najdzielniejsi, z biwaku w Meandrze Zachodnim zaatakowali dno Jaskini Ciekawej i pogłębili ją do 642 m. Inni wyrobnicy cierpliwie wykonywali retransporty z Meandra Stropowego i Studni Jednej Nocy. Ekstremiści eksplorowali dno Kitzgraben Schaht pogłębiając ją do 549 m. Koneserzy odkryli w niej Partie Marmitowe, a specjaliści od bazy wysuniętej wyeksplorowali Jaskinię pod Skalnymi Mostami do 537 m. Dzięki temu w 2024 r. Jaskinia Ciekawa osiągnęła 22,8 km, a Kitgraben Schacht prawie podwoiła długość i przekroczyła 5 km. Aż strach się bać co się będzie działo w tym roku…
Kuba eN
Od 9.08. – 1.09. 2024 r. w wyprawie uczestniczyło 24 grotołazów, zrzeszonych w 7 klubach jaskiniowych w Polsce:
Grzegorz Blok (SKTJ), Wanda Cacha (SKTJ), Paweł Chrobak (ST), Sylwia Dendys (ST), Magdalena Dziurgot (KKTJ), Filip Filar (ST), Jakub Grubba (SKTJ), Michał Humienik (SW), Barbara Jabłońska (ST), Piotr Kopera (SKTJ), Łukasz Kupper (SKTJ), Karol Makowski (SKTJ), Florian Małek (KKTJ), Jakub Nowak (KKTJ), Michał Parczewski (ST), Jarosław Paszkiewicz (SKTJ), Joanna Piskorek (RKG Nocek), Magdalena Sitarz (ST), Łukasz Stankowski (KKTJ), Przemysław Styrna (KKTJ), Marek Wierzbowski (UKA Warszawa) – kierownik, Adam Władziński (SKTJ), Joanna Zdżalik (AKG), Paweł Żebrowski (SKTJ)
43
- Gallery
- Contact
- Komentarze