Szkice techniczne

Kursowy letni obóz tatrzański 2018
Marta Polewska
/ Kategorie: Kącik kursanta

Kursowy letni obóz tatrzański 2018

Kurs 2018-19 wiosna

W dniach 10 -19 sierpnia na Polanie Rogoźniczańskiej odbył się Letni obóz tatrzański. Podzieleni na trzy grupy, wraz z uczestnikami kursu jesiennego mięliśmy okazję podziwiać Tatry Zachodnie od środka.  

Ze względu na padający deszcz zaczęliśmy nietypowo. Jako pierwszą zwiedziliśmy Jaskinię Wodną pod Pisaną. Mimo, że trochę pobłądziliśmy w wąskich korytarzach był to bardzo udany początek i nawet lodowata woda w potoku nie ochłodziła naszego entuzjazmu. Strome podejścia do Jaskini Pod Wantą i Marmurki również nie sprawiły, że nasz zapał ostygł. Chociaż nie ukrywam, dały nam w kość.

Image

Na szczęście kąpiel w gorących basenach w Oravicach na Słowacji pozwoliła zregenerować się zmęczonym i obolałym mięśniom i następnego dnia z werwą i gracją pięliśmy się w górę po piargach (rozróżnić można było dwie techniki podejścia: "kijkową" oraz "technikę pijanego mistrza" gdy wszystkie cztery kończyny dotykają podłoża) żeby zwiedzić aż dwie jaskinie, Kasprową Wyżnią i Średnią.

Kolejny dzień, kolejna jaskinia – Śnieżna. Obfitowała w niestandardowe przepinki (bardzo niski poziom lodu nie ułatwiał) a zimny wiatr sprawił, że Wielką Studnię pokonaliśmy w tempie ekspresowym (nic tak nie rozgrzewa jak wychodzenie po linie).
Image

W przedostatni dzień obozu czekało nas kolejne długie podejście. Znów czerwonym szlakiem, i na dodatek jeszcze dalej niż do Jaskini Marmurowej. Spotkane po drodze spore stadko kozic oraz piękno Ptasiej Studni sprawiają jednak, że zapomina się o zmęczeniu. Dech w piersiach zapierają Studnia Czterdziestka rozpoczynająca się intrygującą szczeliną oraz majestatyczna Sala Dantego.

Obóz Tatrzański zakończyliśmy wspólnym śniadaniem, praniem lin i obiadem. Na wyśmienitą atmosferę wyjazdu składały się nie tylko akcje jaskiniowe ale także długie rozmowy w chatce, niesamowite opowieści doświadczonych grotołazów i taterników, wspólne studiowanie map i nałogowe jedzenie żelek. Taternictwo jaskiniowe to nie tylko wysiłek ale przede wszystkim fascynująca przygoda z niesamowicie serdecznymi ludźmi. Dlatego bardzo dziękujemy naszym instruktorom, za to, że z niesamowitą pasją wprowadzają nas w ten wspaniały świat.

 

Print
6079
  • Gallery
  • Contact
  • Komentarze
Marta Polewska

Marta PolewskaMarta Polewska

Other posts by Marta Polewska
Contact author
Please login or register to post comments.

Contact author

Please solve captcha
x