Działalność Zagraniczna

Lampo 2023

Wyprawa w masywie Leoganger Steinberge w Austrii

Michał Ciszewski 0 244

Wyprawa Leoganger Steinberge 2023 odbyła się w terminie 29.07.2023 do 20.08.2023. Głównym celem była działalność w Jaskini Furkaschacht, w której udało się zwiększyć deniwelację do 433 m.

Leoganger Steinberge 2022

Lampo, Furkaschacht i nowe jaskinie

Michał Ciszewski 0 1191

W lipcu i sierpniu 2022 działaliśmy w jaskiniach położonych w najwyższej części kotła Nebelsbergkar. Biwak w jaskini Lamprechtsofen założyliśmy nad Gangiem Małysza i próbowaliśmy wyeksplorować ciągi prowadzące na południe, bliżej grani ograniczającej masyw. W jaskini Furkaschacht działaliśmy na jej zeszłorocznym dnie, co pozwoliło wyeksplorować Czerwoną Studnię o głębokości conajmniej 90 m. Eksploracja rur odchodzących poniżej studni wlotowej Furkaschacht daje perspektywy znalezienia kolejnego otworu. Niski poziom śniegu pozwolił wyeksplorować wiele nowych jaskiń.

Leoganger Steinberge 2021

Lamprechtsofen i Furkaschacht

Michał Ciszewski 0 2223

Celem wyprawy do Lampo 2021 roku była eksploracja najwyższych partii systemu Lamprechtsofen i najwyżej położonej jaskini z otwartymi przodkami eksploracyjnymi Furkaschacht. W sumie w trakcie wyprawy zostało wyeksplorowane około 870 m, a system Lamprechtsofen osiągnął długość 60,7 km. Podczas eksploracji powierzchniowej skartowaliśmy 10 nowych jaskiń.

Lampo 2018

1 turnus

Marcin Czart 0 5323

Lampo 2018
W ubiegłym roku w wyniku naszej działalności w Leogangu w CL3, którą łączymy z Lampo, w partiach kierujących się we właściwym kierunku zamknęliśmy wszystkie ewidentne przodki. Od strony Lampo czyli w PL2 dotarliśmy z poręczowaniem i pomiarami do biwaku z którego mogliśmy dojść w rejon możliwych połączeń z CL3. W jaskini Smoczej ładnie puszczało, dotarliśmy jakieś 200 m nad partie w CL3 ale do PL2 z tego miejsca jest jeszcze daleko. Jej położenie dało nam jednak nadzieję na znalezienie ciągów, które z innego kierunku doprowadzą nas do Lampo.

Lampo'06

II turnus / Podsumowanie

Jakub Nowak 0 5964

Przyjeżdżając z drugim turnusem wiedzieliśmy, że pogoda znowu nie rozpieszcza wyprawowiczów, zatem na górę wychodzimy dopiero po dwóch dniach, gdy woda z dolnego otworu Lampo przestała już wylewać przed chatkę.
Moim "idee fix" w tym roku było pokonanie meandra w Furkashcacht. Dwa lata temu pokonał mnie meander, rok temu śniegi, więc w tym wypadało podjąć kolejną próbę. Razem z Aśką udajemy się do niego, mierzymy i jednocześnie kontynuujemy eksplorację. Po 140 metrach osiągamy salę, a po dalszych dwudziestu - stajemy nad dużą studnią z wodą - koniec Meandra Nocków! Wychodzimy mocno zmęczeni, ale zadowoleni.

RSS